
Czym jest ubezpieczenie mieszkania z cesją na bank?
Ubezpieczenie mieszkania lub domu w związku z zaciągnięciem kredytu na ich zakup czy budowę, jest obowiązkowe. Co więcej, chociaż ubezpieczenie opłacać musimy sami, to konieczna jest […]
Czym jest kredyt hipoteczny? To po prostu jedna z form pożyczenia pieniędzy od banku albo innych instytucji udzielających kredytu. Różni się od kredytu gotówkowego kilkoma szczegółami, lecz o tym za moment. Przede wszystkim to opcja dla tych osób, które są skłonne zabezpieczyć udzielenie (i tym samym spłatę) własną hipoteką.
Oznacza to, że udzielenie kredytu uzależnione jest od ewentualnego poddania procedurze windykacji nieruchomości lub innych trwałych dóbr. Ta hipoteka oparta może być zarówno na prawie użytkowania wieczystego, jak i prawie własności do danej nieruchomości. Kredyty hipoteczne najczęściej występują w formie kredytu mieszkaniowego, kredytu budowlano – hipotecznego, kredytu konsolidacyjnego albo pożyczki hipotecznej. My jednak skupimy się na sytuacji, w której potrzebny jestkredyt hipoteczny na zakup i wykończenie mieszkania.
O formalnościach warto pomyśleć nieco wcześniej. W ten sposób zyskujemy czas, mamy porządek „w papierach”, a także lepszą pozycję wyjściową przy staraniu się o kredyt. Można być pewnym, że w Ambulatorium Kredytowym przypilnujemy, że dokumentacja będzie kompletna. Jakie zatem formalności warto – a nawet trzeba – przygotować?
By otrzymać kredyt hipoteczny na zakup i wykończenie mieszkania, musimy przedstawić nasze dochody na podstawie rozliczenia podatku dochodowego PIT – 37 z roku ubiegłego. Przedstawić wyciąg z konta bankowego z okresu 3, 6 lub 12 ostatnich miesięcy. Okazać zaświadczenie od pracodawcy, numer księgi wieczystej, a także umowę deweloperską lub przedwstępną. Choć to krępujące i kłopotliwe, niektóre banki są w tym nieugięte. U nas można być spokojnym, że ograniczamy formalności do niezbędnego minimum.
Oczywiście, jak wszystko w życiu ma swoje blaski i cienie. Konsultując się z nami, wyjaśnimy dokładnie, gdzie Twój pomysł na kredyt na wykończenie mieszkania i zakup jest opłacalny, a gdzie mija to się z celem. To zasadniczych zalet kredytu hipotecznego uznać można przede wszystkim dość wysoką maksymalną kwotę, jaką można dostać, dość długi okres kredytowania oraz stosunkowo tanie koszty. Niestety, są też wady.
Kredyt hipoteczny na zakup i wykończenie mieszkania wymaga spełnienia sporej ilości formalności. Trzeba mieć wkład własnym i niekiedy zakupić inne produkty bankowe — postaramy się wybawić od tego obowiązku. Taki kredyt jest też celowy, a zatem przeznaczyć go możemy tylko na określone zakupy związane bezpośrednio z wyposażeniem mieszkania. Wydanie decyzji kredytowej w tym przypadku nie następuje też specjalnie szybko. Na szczęście, w Ambulatorium Kredytowym możemy to przyśpieszyć.
Kontrola środków, które zostały nam udzielone, bywa bardzo drobiazgowa. Z racji tego, że kredyt hipoteczny na wykończenie domu jest kredytem celowym, banki zastrzegają w umowie dość precyzyjnie przeznaczenie pożyczonych pieniędzy. Dzieje się tak w oparciu o wspomniany wyżej plan, jednak nie wszystko może w nim być uwzględnione.
Kredyt na wykończenie mieszkania udzielany jest jedynie na finansowanie tego, co jest związane z nieruchomością w sposób trwały. Mówimy tu poprowadzeniu dodatkowych instalacji, tynkowaniu i malowaniu ścian, stawianiu ścianek działowych, kładzeniu płytek lub paneli, a także zakupie i montażu sanitariatów. Oprócz tego przeznaczyć można pieniądze na założenie wszelakich niezbędnych instalacji – ogrzewania centralnego, wodno-kanalizacyjnej, gazowej, elektrycznej lub zakup armatury łazienkowej i kuchennej.
Pieniądze pochodzące z kredytu można też przeznaczyć na opłacenie ekipy remontowej. Jednak za każdą czynność potrzebna będzie faktura, w której wykazana będzie konkretna usługa oraz zakupione materiały.
Wszystko fajnie, ale aby bank przyznał kredyt, musi uznać, że ma podstawy wierzyć, że go spłacimy. Kryterium, który to ocenia, jest tak zwana zdolność kredytowa. Banki obliczają ją w oparciu o procedurę, która uwzględnia wysokość naszych zarobków. A także inne nasze zobowiązania. Optymalnie jest, jeśli jest to nasz jedyny kredyt. Bank sprawdza, czy posiadaliśmy wcześnie jakiś kredyt oraz jak się z niego wywiązaliśmy.
Banki chętniej udzielają kredytu na wykończenie i zakup mieszkania, jeśli widzą, że wnioskodawca wykazuje się zaangażowaniem. Takim czymś jest oczywiście wkład własny w inwestycję mieszkaniową. To zresztą jest niekiedy zwyczajnie bezwzględnym wymogiem. Prawo pozwala bankom wymagać wkładu własnego. Mają prawo do żądania nawet wkładu równającemu się 20% wartości nieruchomości. Jednak zdarza się, że zwyczajnie – w celu pozyskania klientów – godzą się nawet na 10% lub mniej. Ambulatorium Kredytowe ma pewne sukcesy na polu obniżania realnego wkładu własnego w kredyt hipoteczny na zakup i wykończenie mieszkania.
Faktem jest, że kupując nowe mieszkanie, niezależnie, nowopowstałe lub używane, ale opróżnione, musimy jeszcze zainwestować w jego wykończenie. To, co dokładnie trzeba zrobić, zależy od danego przypadku. Pewne przykłady podaliśmy kilka akapitów wcześniej. Podobnym faktem jest to, że jeśli nie przed zaciągnięciem kredytu nie posiadamy gotówki na zakup mieszkania, podobnie potrzebujemy pieniędzy na doprowadzenie go do użyteczności.
Otóż wspólnie z naszym klientami staramy się wynegocjować najkorzystniejsze warunki. Połączenie kredytu na zakup i wykończenie mieszkania naraz jest możliwe. Podobnie jednak zawsze bank wymagać będzie wkładu własnego i odpowiedniej zdolności kredytowej. Rozumiemy, że nie zawsze jest lekko, dlatego w Ambulatorium Kredytowym przyjrzymy się konkretnej sytuacji. Nasi specjaliści doradzą, jak przygotować dokumentację, napisać wniosek i w ten sposób uzyskać kredyt hipoteczny na zakup i wykończenie mieszkania.
Prawdą jest, że najłatwiej byłoby móc sfinansować zakup mieszkania i jego ewentualny remont i wykończenie z własnych środków. Skoro jednak zastanawiamy się nad kredytem hipotecznym, w danej chwili nie jest to prawdopodobnie możliwe. Czy jednak takie rozwiązanie nie sprawi, że cała inwestycja okaże się realnie droższa? Cóż, wydatki rzeczywiście wzrosną o kwotę oprocentowania. Na to oprocentowanie składa się wartość zmienna i stała. Ta pierwsza określana jest przez bank i aktualizowana raz na kwartał. Ta druga również zależy od banku, lecz określana jest w sposób sztywny. Stanowi po prostu marżę i jest niezmienna przez wszystkie lata spłaty kredytu.
Niezależnie od tego, czy kupujemy mieszkanie od dewelopera, spółdzielni mieszkaniowej lub dotychczasowego właściciela, kwota udzielonego kredytu przelewana jest w dwa miejsca. Na konto podmiotu sprzedającego lub osoby wskazanej przez podmiot sprzedający – wysokość zależna jest oczywiście od kwoty sprzedaży – oraz na nasze konto w celach wykończeniowych właśnie. Banki rzadko kiedy przelewają na nasze konto całą pożyczoną kwotę. Zazwyczaj robią to w transzach, a dalsze ich udzielanie zależy od czynników, o których wspominaliśmy wyżej.
Jeśli cały kredyt na mieszkanie i remont opiewa na około 15 – 30 tysięcy złotych, to jest szansa, że cała kwota zostanie przelana od razu. Przy puli 50 – 70 tysięcy albo wyższych, bank podzieli przelewy na dwie albo nawet trzy transze. Wiemy, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, dlatego w Ambulatorium Kredytowym zatrudniamy ekspertów, którzy załatwią najlepsze możliwe warunki.